Wędkuję ponad 25 lat, a nadal każda ryba cieszy mnie jak pierwsza – to właśnie dzięki temu, tak chętnie wyruszam nad wodę, mimo otaczających mnie pustych, niszczonych przez rybaków jezior.
Moja miłość do wędkarstwa testowana była już wielokrotnie i zamiast słabnąć, umacnia się coraz bardziej. Nie wyobrażam sobie przestać i… nie mam zamiaru. Od maja 2013 roku pracuję nad tym, by wędkarstwo było główną i nieodzowną częścią mojego życia.
Wędkuję czasami 25 dni w miesiącu, a nadal nie umiem nasycić się tym wszystkim. Przede mną jeszcze wiele pracy by stać się lepszym wędkarzem. Wiele nowych doświadczeń nad kolejnymi łowiskami. Wiele podróży i wiele nowych gatunków, które chętnie złowię, nagram i wypuszczę.
Mimo, że wędkuję praktycznie całe życie, moja wędkarska przygoda dopiero się zaczyna. Dość gadania… Chodźmy na ryby! FISHINGWITHACE